Przejdź do zawartości

Antoni Kępiński

Z Wikicytatów, wolnej kolekcji cytatów
Antoni Kępiński

Antoni Kępiński (1918–1972) – polski psychiatra, humanista, filozof, autor wielu podręczników z psychiatrii.

Autoportret człowieka. Myśli, aforyzmy

[edytuj]

(Wydawnictwo Literackie, Kraków 1993, ISBN 8308023231)

  • Absolutna władza wiąże się z absolutną zależnością. Lęk wobec władcy i sędziego jest może nawet silniejszy niż lęk przed śmiercią.
    • Źródło: s. 139
    • Zobacz też: władza
  • Choć człowiek niejednokrotnie narzeka na pracę, nie może się bez niej obejść.
    • Źródło: s. 89
    • Zobacz też: praca
  • Człowiek, który ma odwagę wziąć odpowiedzialność za samego siebie, na ogół szybciej się starzeje niż ten, który tę odpowiedzialność przerzuca na otoczenie.
  • Homo faber kształtuje swoje widzenie świata według narzędzia, którym ten świat zdobywa.
  • Miliardy komórek nerwowych, z których zbudowany jest ludzki układ nerwowy, tworzą wspólną melodię, którą nazywamy strukturą czynnościową.
  • Mimo że życie nasze jest pasmem cierpień i radości, przykrości i przyjemności, bólów i rozkoszy, to jednak nie potrafimy uchwycić istoty zasady przyjemności i przykrości.
  • Natura jest zawsze mądrzejsza od ludzkich pomysłów.
  • Praca jest jednym ze sposobów zespolenia się z otoczeniem.
    • Źródło: s. 89
  • Ze wzrostem poczucia władzy rośnie poczucie własności, a maleje poczucie rzeczywistości.
  • Związek uczuciowy z matką jest matrycą, na której kształtują się dalsze powiązania uczuciowe z otoczeniem.
    • Źródło: s. 85
    • Zobacz też: uczucia

Agresja i autoagresja

[edytuj]
  • Agresja idzie w parze z lękiem.
  • Ośmieszenie jest najczęściej używaną i najskuteczniejszą formą społecznej agresji.
  • U człowieka agresja, zabijanie, okrucieństwo mają główną przyczynę w chęci obrony lub poszerzenia granic „mojego”.

Cywilizacja

[edytuj]
  • Cywilizacja to władza nad światem, a kultura to miłość do świata.
  • Wartościowanie człowieka według jego użyteczności jest jedną z ujemnych cech cywilizacji technicznej.

Norma i patologia

[edytuj]
  • Bardzo łatwo znaleźć się poza kręgiem ludzi normalnych.
    • Źródło: s. 194
  • Czytając podręcznik psychiatrii, można prawie każdego objawu u siebie się doszukać.
    • Źródło: s. 193
  • Normalność nie jest równoznaczna ze zdrowiem psychicznym, a nienormalność – z chorobą.

Od dzieciństwa do starości

[edytuj]
  • Dziecko jest dla siebie kosmosem.
  • Dziecko gaworzy dla samej przyjemności gaworzenia.
    • Źródło: s. 74
  • Dziecko wcześniej rozpoznaje stan psychiczny swojej matki niż otaczające je przedmioty.
    • Źródło: s. 74

Środowisko społeczne

[edytuj]
  • Każde środowisko jest dobre i złe zarazem.
  • Pomostem łączącym świat zewnętrzny z nami jest symbol, jest znak, który świat otaczający nam daje i który dla nas coś oznacza.
    • Źródło: s. 102
    • Zobacz też: symbol

Rytm życia

[edytuj]

(Wydawnictwo Literackie, Kraków 2001, ISBN 830803120X)

  • Alkohol redukuje udrękę pytań związanych z obrazem samego siebie. Pod jego wpływem człowiek wydaje się sobie lepszy, szlachetniejszy, inteligentniejszy, odważniejszy itp.
  • Człowiek, podobnie zresztą jak każda żywa istota, musi rzutować się w przyszłość. Cechą życia bowiem jest pęd ku przyszłości.
  • Nadmiar wiadomości o ludzkim cierpieniu wywołuje w końcu zobojętnienie; z psychologicznego punktu widzenia jest to mechanizm obronny.
  • Nuda i pośpiech więcej męczą niż intensywny wysiłek umysłowy czy fizyczny.
  • Obraz zaburzeń psychicznych pozostaje niezmienny w zasadniczym schemacie na przestrzeni wieków. Czytając ich opisy sprzed setek lub nawet tysięcy lat (np. w Biblii), bez trudu możemy postawić rozpoznanie.
    • Źródło: s. 153
  • Optymizm nauk biologicznych wynika z wiary w ewolucję. Rozwój życia idzie stale w kierunku coraz wyższego stopnia porządku, coraz wyższych i bardziej skomplikowanych form.
  • Polacy lubili i lubią pić „do dna”. Przeważa u nich typ picia heroiczny i samobójczy.
    • Źródło: s. 241
    • Zobacz też: Polacy
  • Potrzeba twórczości, tj. narzucania otoczeniu swej wizji świata, jest jedną z zasadniczych cech człowieka. Nie chodzi tu o jakość twórczości; pracą twórczą może być sprzątanie ulicy, a może nią nie być praca artystyczna czy naukowa. Kryterium różnicującym jest tu poczucie tworzenia, tj. realizowania własnego planu.
  • Schizofrengenna matka nadopiekuńczością maskuje brak miłości.
  • Schizofrenik może powiedzieć o sobie: „królestwo moje nie jest z tego świata”.
    • Źródło: s. 219
  • Sprawy ostateczne, apokaliptyczne wizje końca świata, sądu ostatecznego, raju czy piekła, krwawych wojen, zaciętych walk między stronnikami dobra i zła itp. zajmują znaczną część schizofrenicznych urojeń.
  • To przerwanie bariery między światem wewnętrznym a zewnętrznym, między rzeczywistością a nierzeczywistością prowadzi jakby do „eksplozji” dotychczasowej osobowości; zmienia się ona w chaotyczny kosmos, w którym miesza się podmiot z przedmiotem i rzeczywiste z nierzeczywistym. Możliwe, że właśnie ta „eksplozja” osobowości może być subiektywnie odczuta jako przemiana w Boga. W wielu religiach, jak się zdaje, w pojęciu Boga nie mieszczą się czysto ludzkie, ostre granice między subiektywnym a obiektywnym i między rzeczywistością a nierzeczywistością.
  • Tworzenie się granicy jest zjawiskiem powszechnym w przyrodzie ożywionej; nawet w obrębie tego samego ustroju komórki o podobnej funkcji i morfologicznej budowie oddzielają się od innych granicami tkanki łącznej. W każdej socjologii ludzkiej, zwierzęcej i roślinnej problem tworzenia się grupy i granicy między grupami jest zagadnieniem osiowym. Co się tyczy człowieka, nie trzeba chyba podkreślać, czym w jego historii są granice, ile krwi przez nie wylano i ile cierpień zadano.
    • Źródło: s. 298
    • Zobacz też: granica
  • W każdej ideologii społecznej, a było ich w ciągu dziejów niemało, istnieje awersja do tego, co z nią jest niezgodne, przede wszystkim do tych, którzy nie są jej wyznawcami. Obraz świata upraszcza się do biało-czarnego, ludzie dzielą się na „wierzących” i „niewierzących”, pierwsi są dobrzy, drudzy – źli.
  • W samotności amplituda oscylacji własnej oceny samego siebie jest większa. Pustelnicy czuli się raz bliscy świętości, to znów dna grzechu.
  • Wydaje się, że człowiek przyszłości z jednej strony będzie musiał podporządkować się bezwzględnym wymogom świata technicznego, nie tolerującego indywidualności i spontaniczności, z drugiej zaś, by nie zatracić swej ludzkiej natury, będzie samodzielnie szukał osiągnięcia maksymalnego rozwoju własnych możliwości właśnie przez zachowanie indywidualności i spontaniczności. Przedstawiona prognoza brzmi raczej optymistycznie; można przedstawić też wariant pesymistyczny. Poczucie chaosu, wrogości do otaczającego świata, bezsensu własnego życia i tego, co wokół się dzieje etc., będą narastać, tak że wyzwoleniem stanie się możliwość oparcia się o bądź jaką, choćby najbardziej irracjonalną ideologię. W niej bowiem znaleźć będzie można porządek i poczucie sensu, fałszywe wprawdzie, ale lepsza jakakolwiek integracja i jakikolwiek cel życia niż żaden. Wzrośnie zapotrzebowanie na fałszywych proroków, a ci, jak wiadomo, łatwo prowadzą społeczeństwo do katastrofy.
  • Wypracowanie u siebie bardziej pozytywnego i tolerancyjnego stosunku do innych ludzi jest, jak się zdaje, możliwe, a to już byłoby dużym osiągnięciem w rozładowaniu atmosfery lękowej, która zdaniem wielu, znamionuje współczesną epokę.

Schizofrenia

[edytuj]

(Wydawn. Literackie, Kraków 2001, ISBN 8308031064)

  • Fakt, że schizofrenia odsłania niezwykłe bogactwo ludzkiej natury, w pewnym sensie zobowiązuje lekarza do maksymalnego wysiłku w jej leczeniu.
    • Źródło: s. 294
  • Jeśli jednak uważa się człowieka wykazującego urojenia za chorego psychicznie, to przede wszystkim dlatego, że jego przekonania zbyt rażąco odbiegają od ogólnie przyjętych w danej epoce czy kręgu kulturowym i że jest nimi zbyt silnie owładnięty. Człowiek taki błądzi – stąd obłęd – i swym błądzeniem wywołuje niepokój wokół siebie. Cześć struktury jego świata jest bowiem rażąco odmienna od świata otaczających go ludzi.
    • Źródło: s. 97
    • Zobacz też: obłęd
  • Jeśli padaczka i depresja (melancholia) były już w starożytności traktowane jako wyodrębnione choroby, to schizofrenia najdłużej zatrzymała znamię opętania przez moce tajemne.
  • Nawet u psychiatry – mimo pięknych oświadczeń o zrozumieniu i bliskości chorego – gdzieś w głębi może drzemać przekonanie, że to jednak jest człowiek „inny” – varius.
  • Schizofrenia jest chorobą ludzi młodych. Najczęściej występuje między pokwitaniem a pełną dojrzałością, tj. mniej więcej między 15 a 30 rokiem życia. Fakt, że właśnie w tym okresie są największe szanse rozbicia osobowości, nie jest, jak się zdaje, bez znaczenia. Przy wszystkich blaskach młodości jest to okres życia bardzo trudny, nieraz tragiczny w spięciu między marzeniem a rzeczywistością, w dążeniu do sprawdzenia siebie, w łamaniu się młodzieńczych ideałów.
  • W schizofreniach o spokojniejszym przebiegu może dojść do utrwalenia się struktur patologicznych (usystematyzowane urojenia i omamy). Wówczas rozbite „ja” krystalizuje się w urojonej roli – chory staje się prześladowanym, zdobywcą świata, świętym, diabłem, Bogiem, chorym rozkładającym się za życia itp. Zachowuje się odpowiednio do nowej roli ujawnionej mu w chorobie, i odpowiednio do niej wszystko przeżywa.
    • Źródło: s. 220
  • Wybuch psychozy jest jakby zrywem do wolności. Chory ma wrażenie, że wszystko może (poczucie boskiej wszechmocy, która przez psychoanalityków jest traktowana jako regresja do wczesnodziecięcego poczucia wszechmocy). Świat jest mały, on jest potężny. Na niego zwrócone są oczy wszystkich, on jest w centrum świata.
  • Zarówno przebywanie w obozie koncentracyjnym, jak schizofrenia są przeżyciami przekraczającymi granice ludzkiej wytrzymałości i dlatego ślad, jaki po sobie zostawiają, może być podobny.

Inne

[edytuj]
  • Czas depresji jest złym czasem, od którego chciałoby się uciec, ale nie ma gdzie; chory jest w nim zamknięty, przegnieciony przeszłością, teraźniejszością i bez perspektyw przyszłości. W czasie tym niewiele się dzieje; przeżycia monotonnie obracają się koło tych samych wątków: beznadziejności, poczucia winy, lęku przed katastrofą itp.
  • Człowiek jest jedyną istotą zdolną do tworzenia, ale też do bezmyślnego niszczenia.
  • (…) człowiek pociesza się, że jutro będzie inaczej. W poczuciu zmienności tkwi zawsze nadzieja lepszego. Poczucie to broni człowieka przed beznadziejnością nawet w tych sytuacjach, które, obiektywnie biorąc, są beznadziejne. Tylko nad światem depresji napis jest identyczny jak ten, który Dante postawił nad bramami piekła: „Porzućcie wszelkie nadzieje”. W depresji nie ma już przyszłości, panuje w niej wieczność ciemnej teraźniejszości i równie ciemnej przeszłości.
    • Źródło: „Zdanie. Miesięcznik społeczno-kulturalny”, rocznik 1982, s. II.
    • Zobacz też: Dante Alighieri
  • Decyzja wymaga niesłychanego wysiłku.
    • Źródło: Refleksje oświęcimskie, Wydawn. Literackie, Kraków 2005, s. 82.
    • Zobacz też: decyzja, wysiłek
  • Depresję reaktywną może wywołać nagła utrata przedmiotu miłości. Ocena siły urazu musi być zawsze robiona ze stanowiska chorego, a nie obserwatora, chodzi tu bowiem o uczucia chorego, a nie lekarza. A siła powiązań uczuciowych nie ma obiektywnej miary.
  • Hierarchię ważności łatwo jest ustalić, gdy potrzeby dotyczą dwóch podstawowych praw biologicznych (głód, pragnienie, potrzeba powietrza, popęd seksualny, macierzyństwo itp.). W życiu ludzkim jednak potrzeby te rzadko występują w „nagiej” postaci, zwykle są jak gdyby „owinięte” w inne potrzeby związane z życiem społecznym, z obowiązującym w danej kulturze systemem wartości.
  • Jeśli w życiu obozowym, w tym „anus mundi” tyle było poświęcenia, odwagi, miłości drugiego człowieka, a więc zjawisk w tych warunkach – zdawać by się mogło – zgoła niemożliwych, to właśnie dzięki tej wewnętrznej wolności.
    • Opis: o lekarzach w Auschwitz-Birkenau.
    • Źródło: „Anus mundi”, „Przegląd Lekarski – Oświęcim” nr 1, 1965, s. 150–152.
  • Kto nie buduje, musi burzyć.
  • Po wielu latach pracy psychiatra czasem nabiera przekonania, z którym się na ogół nie zgadza, że ci, którzy są jego pacjentami, są w jakimś sensie lepsi i głębsi od tych, którzy nie są uważani za innych. Wyraziła tę myśl (…) jedna z pielęgniarek: Do nas trafiają ci, którzy więcej czują i widzą.
  • Światy marzenia sennego i rzeczywistości nie są tak ostro oddzielone, jak się to powszechnie przyjmuje, i oba przeplatają się ze sobą. A poczucie rzeczywistości, które towarzyszy każdemu z nich z osobna, ale nigdy obu razem, przy braku ostrej granicy między nimi ulega zachwianiu. I gdy dokładniej przyjrzeć się poczuciu rzeczywistości, to nie jest ono tak pełne i mocne, jak by się w pierwszej chwili zdawało.
    • Źródło: Michel Henri Kowalewicz, Rafał Perkowski, O snach…, „Alma Mater” nr 103, maj 2008, s. 29.
  • U młodych samobójstwo jest wołaniem o pomoc, u starych jest tylko wołaniem o śmierć.
    • Źródło: „Annales de philosophie”, tom 23, Wydawn. TNKUL, 1975, s. 28.
    • Zobacz też: samobójstwo
  • Wśród narodów europejskich Polacy są zaliczani do histeryków.

O Antonim Kępińskim

[edytuj]
  • Swoje książki pisał i przygotowywał do druku podczas dwuipółletniej nieuleczalnej wówczas choroby, podejmując wyścig z czasem zbliżającym go do śmierci. Co sprawiło, że mimo bólu i nieuchronności bliskiego zgonu podejmował co dzień ciężki trud tworzenia? Skąd czerpał na to siły? Jak ktoś twierdził patetycznie – do twórczości może człowieka zmusić miłość, gdy przyjdzie nagle, lub śmierć, gdy się nieco ociąga. Było to więc tworzenie przeciw śmierci, gra z czasem.
    • Autorka: Krystyna Rożnowska, Antoni Kępiński. Gra z czasem, Wydawnictwo WAM, Kraków 2018, ISBN 9788327716200, s. 21.