John Maxwell Coetzee
Wygląd
John Maxwell Coetzee (ur. 1940) – pisarz południowoafrykański; laureat Nagrody Nobla w 2003 roku.
Foe
[edytuj](tłumaczenie: Magdalena Konikowska)
- Czy w świecie przypadku istnieje jakieś „lepiej” i „gorzej”? Poddajemy się uściskowi nieznajomego lub oddajemy falom; na mgnienie oka czujność nasza przygasa; zasypiamy; a przebudziwszy się, widzimy, że oto życie utraciło kierunek. Czymże są owe okamgnienia, przed którymi chroni nas jeno wieczne i nieludzkie czuwanie? Czy nie szparami i szczelinami, kędy w życiu naszym przemawia inny głos, inne głosy? Jakim prawem zatykamy uszy?
- Czyż muzyka i rozmowa nie przypominają miłości? Kto się poważy twierdzić, iż między kochankami dochodzi do jakowejś namacalnej wymiany (myślę tu o miłości cielesnej, nie o rozmowie), ale w istocie czegoś nie wymieniają, nie ofiarują sobie wzajem, po czym odchodzą odświeżeni, na chwilę uleczeni z samotności?
- Nic nie popada w zapomnienie (…). Nic, co zapomniałem, nie jest warte zapamiętania.
- Pewnego dnia zapytałam Kruzo, czy na jego wyspie obowiązują jakieś prawa, a jeśli tak, to jakie; czy też może woli się stosować do wewnętrznych nakazów ufając, iż własne serce poprowadzi go ścieżką prawości. Tak mi odrzekł:
– Prawa ustanawia się w jednym tylko celu: ażeby trzymać nas w karbach, skoro w naszych żądzach tracimy umiar. Dopóki pożądamy wstrzemięźliwie, niepotrzebne nam prawa.
Hańba (1999)
[edytuj](ang. Disgrace; tłum. Michał Kłobukowski)
- Być dobrym człowiekiem. Niezłe postanowienie w mrocznych czasach.
- „Czuć coś” to może nie to samo, co „kochać”, ale przynajmniej pokrewna emocja.
- Czy lubię zwierzęta? Jadam je, więc widać je lubię, a przynajmniej niektóre ich części.
- (…) dla mnie dobroczyńcy zwierząt są trochę jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy tacy radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować.
- Może to dobrze robi człowiekowi, jeśli od czasu do czasu upadnie. Byle tylko nie potłukł się na kawałki.
- Począwszy od pewnego wieku, wszystkie romanse są poważne. Tak samo jak zawały.
- W pewnym wieku człowiek robi się po prostu nieapetyczny. I tyle. Trzeba zakasać rękawy i jakoś przeżyć resztę życia. Odsiedzieć wyrok.
Młodość (2002)
[edytuj](ang. Youth; tłum: Michał Kłobukowski)
- Co gorsza, jego ponure nastroje i dąsy coraz bardziej jej ciążą: sam to czuje. Gdyby miał choć trochę rozumu natychmiast zakończyłby ten układ i by się ulotnił. Ale nie kończy. Caroline może i nie jest tą tajemniczą, ciemnooką ukochaną, dla której przyjechał do Europy; może sobie być zwyczajną dziewczyną z Kapsztadu o przeszłości równie pospolitej, jak jego własna, ale on chwilowo nie ma nikogo prócz niej…
- Źródło: rozdział 8
- Niektórzy ludzie nie są stworzeni do zabawy.
- Źródło: rozdział 9
- W sumie Londyn ciężko go doświadcza. John ma już skromniejsze ambicje niż przedtem – znacznie skromniejsze. Londyńczycy początkowo rozczarowali go ubóstwem swoich ambicji. A teraz bliski jest tego, żeby do nich dołączyć. Dzień w dzień miasto doświadcza go i karze, a on, jak bity pies, stopniowo się uczy…
- Źródło: rozdział 14
W sercu kraju
[edytuj](ang. In the Heart of the Country; tłum. Magdalena Konikowska)
- Kiedy śni nam się, że śnimy, chwila przebudzenia jest bliska.
- Monolog mojego „ja” to słowny labirynt, z którego się nie wydostanę, póki ktoś nie pokaże mi jak.
- Niewinna ofiara może znać zło jedynie pod postacią cierpienia. To, czego nie odczuwa zbrodniarz, to jego zbrodnia. To, czego nie odczuwa niewinna ofiara, to jej własna niewinność.
- Pewne sprawy są chyba bezpowrotnie stracone. Może to właśnie świadczy o realności czasu minionego.
- Pytam siebie: Cóż takiego siedzi we mnie, co mnie zwabia do zakazanych sypialni i każe popełniać zakazane czyny? Czy całe życie na pustyni, uwikłane w ten lej z czarnej materii, skręciło mnie w taki zwój nienawistnej energii, że byle domokrążny handlarz albo daleki kuzyn przybyły w odwiedziny ma się spodziewać trucizny w jedzeniu bądź ciosu toporem, kiedy leży w łóżku? Czy życie sprowadzone do swoich podstaw wypala w ludziach wszystko prócz stanów najprostszych? Czystego gniewu, czystej żarłoczności, czystego lenistwa.
- Samobójstwo to najbardziej literacka z przygód, pod tym względem przerasta nawet morderstwo.
- To nie dzięki mowie człowiek jest człowiekiem, tylko dzięki mowie innych ludzi.
- To świat słów stwarza świat rzeczy.
Inne
[edytuj]- Historia nabiera życia dopiero wtedy, gdy stwarzamy dla niej miejsce we własnej świadomości; nikt nie ma prawa obarczać takim brzemieniem żadnego wolnego człowieka.
- Źródło: Zapiski ze złego roku
- Im mniej istotnych różnic dzieli dwa obozy, tym zajadlej się one nienawidzą.
- Źródło: Zapiski ze złego roku
- Oboje jesteśmy szkaradni, starzy i szkaradni. Wciąż pragniemy trzymać w objęciach całe piękno świata. To pragnienie nigdy nie słabnie. Ale całe piękno świata nie chce nas znać.
- Rozsądek polega między innymi na tym, żeby zawsze mówić raczej mniej niż więcej.
- Źródło: Chłopięce lata. Sceny z prowincjonalnego życia (1998), tłum. Michał Kłobukowski
- Stań na pierwszym planie. Żyj jak bohater. Bądź główną postacią. Bo inaczej po co nam to życie?
- (…) ten obcy, który siebie nazywa mną, czasem rozbija lustro i mówi do mnie. Mówi przeze mnie. Mówi dzisiaj. Teraz. Mówi o miłości.
- Źródło: Powolny człowiek, tłum. Magdalena Konikowska.
- (…) w przytłaczającym milczeniu, które jest głównym elementem naszego wspólnego obcowania, niepodobna, by nie czuła, jak mój uporczywy wzrok kładzie się na niej ciężarem całego mojego ciała.
- Źródło: Czekając na barbarzyńców (1985), tłum. Anna Mysłowska
- Zdaje sobie sprawę z brzydkiego wyrazu mojej twarzy, wyrazu drapieżnego, który mają ludzie przyłapani w momencie spółkowania.
- Źródło: Wiek żelaza (1990), tłum. Anna Mysłowska, rozdział 4.
- Życie to nie wymiana not dyplomatycznych. Au contraire, życie to dramat, życie to akcja, akcja i pasja!