Karol Libelt
Wygląd
Karol Fryderyk Libelt (1807–1875) – polski filozof.
- Bez bytu politycznego nie ma państwa, ale bez bytu politycznego jest ojczyzna, i ta to ogromna jest różnica między ojczyzną i państwem. (…) ojczyzna wyższą jest ideą, niżeli idea państwa.
- Źródło: Pisma pomniejsze Karola Libelta, wyd. J.K. Żupański, 1849, tom 1, s. 143.
- Bóg sam tylko jest Stwórcą, człowiek tylko jest twórcą.
- Dobro pojedyńczych osób, nie da się pojąć, ani urzeczywistnić bez dobra ogólnego.
- Źródło: Pisma pomniejsze Karola Libelta, wyd. J.K. Żupański, 1851, tom 6, s. 171.
- Fanatyzm, a stąd prześladowanie religijne i nietolerancja, gusła, przesądy i zabobony, a stąd ciemnota i obłąkanie nie są religią; są to narosty zhańbionej wyobraźni albo zhańbionego egoizmu.
- Historię zatem po religii i prawie, jako trzeci środek policzyć należy do wychowania ludów. (…) Jest to zwierciadło żywota narodowego, w którym naród widzi czym był, a czym być powinien; w którym pozna wszystkie winy i zasługi przodków, a tym samym pojmie rzetelną wartość swoją.
- Źródło: Rozprawy o odwadze cywilnej, miłości ojczyzny, wychowaniu ludów: na rzecz pomnika dla Adama Mickiewicza, Zygmunta Krasińskiego i Juliusza Słowackiego, wyd. Drukarnia „Czasu” W. Kirchmayera, 1869, s. 192–193.
- Im kto więcej rzeczy obejmuje, tym dokładniejsze ma każdej w szczególności poznanie, bo każda specjalna umiejętność podnosi się przez posiłki wszytkich innych. Stąd wyższość człowieka wszechstronnie wykształconego nad jednostronnym specjalistą lub autodydaktem.
- Źródło: Dwaj bracia Śniadeccy, wyd. Księgarnia J.K. Żupańskiego, Poznań, 1866.
- Jeżeli z pracy ma wypłynąć prawo własności, praca sama musi być prawa czyli godziwa, inaczej i złodziej miałby prawo własności do rzeczy ukradzionych. Praca tyle razy jest nieprawa, ilekroć na cudzej pracy się wykonywa, czyli ilekroć szukamy prawa własności na cudzej własności.
- Źródło: Pisma pomniejsze Karola Libelta, wyd. J.K. Żupański, 1851, tom 4, s. 283.
- Miłość też pierwszą nauczycielką piękna.
- Źródło: Estetyka czyli umnictwo piękne, wyd. B.M. Wolff, 1854, tom 1, s. 44.
- Miłość prawdziwa zatem w czynie się objawia i prowadzi do czynu. Miłość bez czynu nie jest miłością, ale samolubstwem, najbrudniejszym egoizmem.
- Źródło: Rozprawy o odwadze cywilnej, miłości ojczyzny, wychowaniu ludów: na rzecz pomnika dla Adama Mickiewicza, Zygmunta Krasińskiego i Juliusza Słowackiego, wyd. Drukarnia „Czasu” W. Kirchmayera, 1869, s. 9.
- Najwyższą zaletą kobiety jest właśnie być kobietą.
- Naród byłby niczym bez znajomości dziejów swoich, z których się i teraźniejszość rozwija i przyszłość wysuwa.
- Źródło: Pisma pomniejsze Karola Libelta, wyd. J.K. Żupański, 1851, tom 6, s. 58–59.
- Naród jest przedmiotem i zarazem podmiotem wychowania; wysiłek samowychowawczy narodu jest procesem samodoskonalenia, które naród realizuje przez intencje oświatowe.
- Naród żyje, dopóki język jego żyje, bez języka narodowego nie ma narodu.
- Opis: przytaczane często w skróconej formie: Naród żyje, dopóki język jego żyje.
- Źródło: Rozprawy o odwadze cywilnej, miłości ojczyzny, wychowaniu ludów: na rzecz pomnika dla Adama Mickiewicza, Zygmunta Krasińskiego i Juliusza Słowackiego, wyd. Drukarnia „Czasu” W. Kirchmayera, 1869, s. 102.
- Nie ma większej ironii życia jak ironia miłości.
- Obojętność człowieka dla człowieka jest tylko wypaczeniem przyrodzonej ustawy przez nienaturalność albo form społecznych, albo wychowania.
- Źródło: Pisma pomniejsze Karola Libelta, wyd. J.K. Żupański, 1849, tom 2, s. 217.
- Pracując gorliwie w interesie dobra publicznego, pracujemy najrzeczywiściej dla naszego dobra.
- Źródło: Pisma pomniejsze Karola Libelta, wyd. J.K. Żupański, 1851, tom 6, s. 171.
- Stan, jak naród, sam się tworzy, a nie da się stworzyć. Staje się tym, czym jest wedle praw konieczności działających w nim potęg, a nie tym, czym być powinien wedle tej lub owej teorii.
- Źródło: Rozprawy o odwadze cywilnej, miłości ojczyzny, wychowaniu ludów: na rzecz pomnika dla Adama Mickiewicza, Zygmunta Krasińskiego i Juliusza Słowackiego, wyd. Drukarnia „Czasu” W. Kirchmayera, 1869, s. 155.
- Tylko ten nauczyciel jest w całkowitym znaczeniu narodowym, który młodzież do przyszłości narodu sposobi, przez to że ją z obecnymi stosunkami i potrzebami obeznawa.
- Źródło: Pisma pomniejsze Karola Libelta, wyd. J.K. Żupański, 1851, tom 6, s. 60.
- Umysł młodzieńczy, budzący się z nocy niewiadomości, raduje się i religijną czcią otacza męża, co mu światłem rozumu swego rozświeca niezmierne a urocze regiony ducha; temu duszę swą otwiera i ku niemu ją steruje, co karmi i nasyca rozciekawioną jego wyobraźnię, co uszlachetnia jego serce, ubogaca jego umysł. Nauczyciel rozległej i gruntownej nauki, to ideał dla młodego ucznia, to cel jego uwielbień, to przedmiot jego wdzięczności i miłości.
- Źródło: Dwaj bracia Śniadeccy, wyd. Księgarnia J.K. Żupańskiego, Poznań, 1866.
- Występki ludzkie po większej części z ubóstwa i niedostatku wypływają, ponieważ zbrodnia i ubóstwo zwykle w jednej chodzą parze; każdy więc naród im z majętniejszych mieszkańców się składa, tym jest szczęśliwszy, tym swobodniejszy.
- Źródło: Pisma pomniejsze Karola Libelta, wyd. J.K. Żupański, 1851, tom 4, s. 145.
- Zawsze w społeczeństwie będą majętni i ubodzy: – tacy, co mają środki kupowania sobie pracy, i obracania jej na własny pożytek, i tacy, którzy ją muszą tamtym sprzedawać, albo najmować.
- Źródło: Koalicja kapitału i pracy, Poznań, 1868, s. 8.
- Zda się, że dziś już wie każdy, iż tylko wykształcenie stanowi i stanowić powinno prawdziwą zasługę człowieka, że tylko tędy droga do zasług i znaczenia.
- Źródło: Pisma pomniejsze Karola Libelta, wyd. J.K. Żupański, 1851, tom 6, s. 66.
O Karolu Libelcie
[edytuj]- A Libelt, to nawet nie pozytywista starej daty, to człowiek z epoki już nie ojców, ale dziadków naszych. (...) Człowiek z pierwszego pokolenia demokratów, co to głosili braterstwo ludów w walce przeciw tronom Europy, człowiek z epoki przełomowej, w której się zmagały sprzeczne stare i nowe prądy zarówno na polu życia politycznego, jak i czystej myśli ludzkiej. Z jednej strony nieznośna reakcja policyjno-klerykalna w interesie rządzących dynastii i dla zachowania starego, przednapoleońskiego porządku, z drugiej grupy młodych, zapalonych nowatorów, wierzących w przyszłe szczęście ludzkości i w to, że je wywalczyć potrafią drogą radykalnych reform ekonomicznych, które wymarzyli w samotności.
- Autor: Władysław Witwicki, Karol Libelt – odczyt wygłoszony na 53. posiedzeniu naukowym Polskiego Towarzystwa Filozoficznego we Lwowie, 29 maja 1907.