Michał Bakunin
Wygląd
Michaił Bakunin (1814–1876) – rosyjski rewolucjonista, teoretyk anarchizmu.
- Gdzie zaczyna się państwo, tam kończy się wolność jednostki i vice versa.
- Jest rzeczą oczywistą, że tylko wtedy ludzkość otrzyma wolność i tylko wtedy prawdziwe interesy społeczeństwa, wszystkich grup, wszystkich organizacji miejscowych, zarówno jak wszystkich jednostek, które tworzą społeczeństwo, będą mogły znaleźć pełne zaspokojenie, kiedy Państwa przestaną istnieć.
- Jest rzeczą oczywistą, że wszystkie rzekomo ogólne interesy społeczeństwa, które Państwo ma reprezentować, a które w istocie rzeczy są tylko ogólną i stałą negacją prawdziwych interesów rejonów, gmin, stowarzyszeń, a także ogromnej liczby jednostek poddanych Państwu, stanowią abstrakcję, fikcję i kłamstwo i że Państwo jest jak obszerna rzeźnia, jak olbrzymi cmentarz, dokąd, w cieniu i pod przykrywką tej abstrakcji, wszystkie realne dążenia, wszystkie żywotne siły kraju przybywają, aby wspaniałomyślnie i błogo dać się w ofierze zabić i pogrzebać.
- Każda tyrania ma tylko jeden cel: utrwalenie swojej władzy.
- My rewolucjoniści-anarchiści jesteśmy wrogami państwa oraz wszystkiego co państwowe.
- Nic bardziej nie zagraża moralności jednostki ludzkiej niż przyzwyczajenie do wydawania rozkazów. Musi ono zdemoralizować nawet najlepszych, najmądrzejszych, najszlachetniejszych, najbardziej bezinteresownych i nieskazitelnych. Jest tak dlatego, że ze sprawowaniem władzy jest nierozerwalnie związana pogarda dla mas ludowych i przesadne wyobrażenie o swoich własnych zasługach.
- Źródło: M.A. Bakunin, Pisma wybrane, Warszawa 1968
- Oświadczamy, że jesteśmy wrogami wszelkiej rządowej, państwowej władzy, wrogami ustroju państwowego w ogóle, i sądzimy, że lud może być tylko wówczas szczęśliwy i wolny, gdy sam stworzy swoje życie, gdy sam zorganizuje się od dołu ku górze poprzez samodzielne i całkowicie swobodne zrzeszenia, bez żadnej oficjalnej kurateli.
- Państwo jest najbardziej jaskrawym, najbardziej cynicznym i najbardziej pełnym zaprzeczeniem tego co ludzkie.
- Państwo jest to negacja wolności poszczególnych jednostek; całkowicie pozbawia je ono wolności w imię wolności wszystkich albo w imię ogólnego prawa.
- Państwo nie może istnieć nie popełniając zbrodni, a jeśli jest zbyt słabe aby je popełniać, to przynajmniej musi ich pragnąć, musi je obmyślać.
- Państwo niweczy powszechną solidarność wszystkich ludzi i jednoczy ich część jedynie po to, by podbić, ujarzmić i zniszczyć wszystkich pozostałych.
- Państwo to tyle co przemoc, to znaczy władza oparta na przemocy.
- Zniesienie państw jest absolutną koniecznością.
- Racja stanu! Słowa rzeczywiście straszliwe! Albowiem zdeprawowały i zhańbiły jeszcze większą ilość ludzi ze sfer oficjalnych i z klas rządowych aniżeli chrześcijaństwo. Gdy zabrzmią te słowa natychmiast wszystko milknie, wszystko znika: uczciwość, honor, sprawiedliwość, prawo, znika nawet litość, a wraz z nią logika i zdrowy rozsądek: czarne staje się białym, białe – czarnym, to co potworne – tym, co ludzkie, a najpodlejsze wiarołomstwa, najokrutniejsze zbrodnie uzyskują rangę czynów chwalebnych.
- To jawne odrzucanie zasad człowieczeństwa, które stanowi istotę państwa, jest z państwowego punktu widzenia najwyższym obowiązkiem i największą cnotą: nazywa się patriotyzmem i stanowi transcendentną moralność państwa. Moralność tę nazywamy transcendentną, ponieważ zazwyczaj wznosi się ona ponad poziom ludzkiej osobistej i społecznej moralności oraz sprawiedliwości, wskutek czego najczęściej jest z nimi sprzeczna. Tak na przykład zgodnie z zasadami zwykłej, ludzkiej moralności uznajemy za przestępstwo znieważanie, gnębienie, ograbianie, okradanie, zabijanie i ujarzmianie bliźnich. Z punktu widzenia patriotyzmu wszystko to jest obowiązkiem i cnotą, jeśli tylko utrwala lub wzmaga potęgę państwa i zwiększa jego chwałę. Wszystko to staje się obowiązkiem każdego obywatela-patrioty; każdy powinien gnębić, ograbiać, zabijać nie tylko obcych, ale nawet swoich współobywateli, ilekroć wymaga tego dobro państwa. To nam wyjaśnia, dlaczego od zarania dziejów, czyli od czasu powstania państw, polityka zawsze była (i jest nadal) dziedziną, w której – pod przykrywką wzniosłych frazesów – stale popełnia się i uprawia rozbój. Łotrowski proceder staje się tu czymś chwalebnym, uprawiany jest bowiem w imię patriotyzmu, transcendentnej moralności i najwyższych interesów państwa.
- Jest rzeczą niezbędną, aby wszelkiego rodzaju ziemia i kapitał stały się własnością kolektywną.
- Kapitalizm jest źródłem powszechnej demoralizacji.
- Własność, niszcząc solidarność międzyludzką, stoi na drodze do prawdziwej wolności człowieka.
- Jeśli rewolucja socjalna nie zniesie państwa nazajutrz po swym zwycięstwie, zwycięstwo to okaże się płonne, a wyzwolenie mas równie odległe jak i poprzednio.
- Propagowany przez Marksa system będzie zhierarchizowanym i silnie scentralizowanym organizmem, gdzie aparat rządzący skoncentruje w swych rękach wszystkie siły wytwórcze, tworząc nową uprzywilejowaną naukowo-polityczną warstwę.
- Socjalizm bez wolności to niewola i brutalność. Wolność bez socjalizmu to system przywilejów i niesprawiedliwość.
- Tak ukształtowane przyszłe państwo będzie wyzyskiwać masy.
- Wszelka władza posiada naturalną skłonność do samoutrwalania się i twierdzenie iż kiedyś sama obumrze jest naiwną iluzją.
- Słowem, odrzucamy wszelkie prawodawstwo, wszelką władzę i wszelkie wpływy uprzywilejowanych, patentowanych, oficjalnych i uprawnionych, wpływy tych, którzy rządzą w rezultacie powszechnego głosowania, jesteśmy bowiem przeświadczeni, że ludzie ci wykorzystują swoje wpływy, jedynie na korzyść panującej i wyzyskującej mniejszości, a przeciwko interesom olbrzymiej ujarzmionej większości.
- Ta najnowsza forma państwa, oparta na rzekomej władzy i rzekomej woli ludu, wyrażanych przez rzekomych przedstawicieli ludu na rzekomo ludowych zebraniach, łączy w sobie dwa podstawowe i niezbędne dla ich rozkwitu warunki, a mianowicie: centralizację państwową i rzeczywiste uzależnienie rzekomego władcy-ludu od mniejszości, która sprawuje nad nimi intelektualne rządy; na pozór reprezentująca go, w rzeczywistości wyzyskuje go.
- Mniejszość może mieć rację, większość zawsze się myli.
- Aby wzniecić rewolucję socjalną nie wystarczy nędza i rozpacz; niezbędny jest jeszcze wspólny całemu ludowi ideał.
- Każda rewolucja polityczna, która za cel natychmiastowy i bezpośredni nie ma równości ekonomicznej, jest z punktu widzenia praw i interesów ludowych zamaskowaną reakcją i hipokryzją.
- Masy ludowe są gotowe zawsze do ofiar; są one brutalną, nieokiełznaną siłą, zdolną przez heroiczne czyny urzeczywistnić cele pozornie niemożliwe do osiągnięcia.
- Oto droga dla ludu, droga szeroka prowadząca do rzeczywistego i najpełniejszego wyzwolenia, dostępna każdemu i właśnie dlatego naprawdę ludowa, droga anarchistycznej, socjalnej rewolucji, która się rodzi spontanicznie wśród ludu, burzy wszystko, cokolwiek stawia opór bujnemu rozkwitowi ludowego życia, by później z samych najgłębszych i istotnych jego treści wyłonić nowe formy wolnej społeczności.
- Rewolucja nie może obyć się bez wielkich i gwałtownych zniszczeń, ona burzy w sposób zbawczy i owocny, ponieważ właśnie z nich i tylko dzięki nim pożywają się i rodzą nowe światy.
- Rewolucja socjalna nie może być rewolucją lokalną jednego narodu; z samej swojej istoty jest ona rewolucją międzynarodową.
- Rewolucje pojmujemy jako rozkiełznanie tego, co nazywają teraz złymi namiętnościami i zburzenie tego, co w tymże języku zowie się obaleniem istniejącego porządku.
- Tylko rewolucja socjalna, która zastąpi rozkosz złudnego, a zarazem brutalnego wyuzdania ciała i duszy przez równie delikatną jak realną rozkosz obcowania z człowieczeństwem całkowicie spełnionym w każdej jednostce i we wszystkich razem.
- Tylko rewolucja socjalna będzie miała tę siłę, aby zamknąć za jednym zamachem wszystkie karczmy i wszystkie kościoły.
- Unicestwienie wszelkiego wyzysku i wszelkiego ucisku, zarówno politycznego lub prawnego jak i rządowo-administracyjnego, czyli tendencja do zniesienia podziału klasowego poprzez zrównanie wszystkich stanów pod względem ekonomicznym oraz likwidacji państwa, jako głównej ostoi wrogów ludu – taki jest właśnie program rewolucji socjalnej.
- Nie o to chodzi, czy będzie rewolucja, czy też jej nie będzie, lecz o to, czy rezultat jej będzie pokojowy, czy krwawy.
- И так, не в том вопрос, будет-ли или не будет революция, а в том: будет-ли исход ее мирный или кровавый? (ros.)
- Źródło: Народное дѣло: Романов, Пугачев или Пестель?, Trübner & Co., 1862, s. 15.
- W przeciwieństwie do ultrapacyfistycznych tendencji stowarzyszenie paryskiego i angielskiego nasza Liga [Pokoju i Wolności] głosi, że wierzy w pokój i pragnie go pod tym tylko warunkiem, że towarzyszyć będzie mu wolność.
- Jestem zdecydowanym zwolennikiem równości ekonomicznej i społecznej, ponieważ wiem, że bez tej równości wolność, sprawiedliwość, godność ludzka, moralność i dobrobyt jednostek, jak również pomyślność narodów, nie będzie nigdy niczym innym jak kłamstwem.
- My mówimy o sprawiedliwości opartej wyłącznie na sumieniu ludzkim, sprawiedliwości, która jest zgodna z sumieniem dziecka; jej istotę wyraża proste słowo: równość.
- Prawo równości jest najwyższym warunkiem wolności i człowieczeństwa.
- Słowo „demokracja” nie oznacza nic innego jak rządy ludu przez lud i dla ludu, słowo zaś „lud” – wszystkich obywateli (należy przez to rozumieć również obywatelki).
- Opis: Wykorzystany fragment Wystąpienia gettysburskiego Abrahama Lincolna, 1863
- Bóg istnieje – a więc człowiek jest niewolnikiem.
- Bóg – to absolutna abstrakcja, to twór myśli ludzkiej.
- Człowiek jest rozumny, sprawiedliwy, wolny – a więc boga nie ma.
- Idea Boga implikuje wyrzeczenie się rozumu i sprawiedliwości ludzkiej, jest najbardziej stanowczą negacją wolności ludzkiej i w sposób nieunikniony doprowadza ludzi do niewolnictwa, zarówno w teorii jak i praktyce.
- Im bardziej bogaci się Kościół, tym bardziej ubożeje ludność.
- Jeżeli Bóg nie istnieje trzeba go stworzyć; jest to klapa bezpieczeństwa.
- Każda religia nakazuje cierpliwość, rezygnację, posłuszeństwo.
- Kto chce wielbić boga, musi wyrzec się swej wolności i godności ludzkiej.
- Lecz oto zjawia się Szatan, pierwszy wolnomyśliciel i pierwszy bojownik o emancypację światów; on ukazuje pierwszym ludziom jak wielką hańbą jest ich zwierzęca ignorancja i posłuszeństwo; wyzwala człowieka, na jego czole wyciska pieczęć wolności i człowieczeństwa, skłaniając go do nieposłuszeństwa i spożycia owocu poznania.
- Zobacz też: poznanie
- Niebo religii jest jedynie mirażem, w którym człowiek rozpromieniony wiarą długo dostrzega własny obraz, tyle że powiększony i odwrócony, to znaczy ubóstwiony.
- Niewolnicy boga muszą być niewolnikami kościoła i państwa, ponieważ państwo jest pobłogosławione przez kościół.
- Początkiem religii jest strach.
- Religia jest i była zawsze sojusznikiem tyranii.
- Religia niszczy twórczą energię, ponieważ każe gardzić życiem ziemskim, liczyć jedynie na osiągnięcie szczęśliwości w niebie.
- Religia zabija człowieczeństwo, napełniając serca okrucieństwem.
- Religia zabija w ludziach poczucie sprawiedliwości, które jest czujnym strażnikiem braterstwa i bez którego nie do pomyślenia jest zwycięstwo pokoju.
- Religia zawsze broni silniejszych, uprzywilejowanych, na których spływa łaska i błogosławieństwo boże i którymi bóg szczególnie się opiekuje.
- Skoro bóg jest prawdą, sprawiedliwością i życiem wiecznym, świat człowieka jest światem kłamstwa, niesprawiedliwości, śmierci.
- Skoro bóg jest władcą, człowiek jest niewolnikiem.
- Skoro bóg jest wszystkim, świat realny i człowiek są niczym.
- Spośród wszystkich bogów kiedykolwiek uwielbianych przez ludzi Jehowa jest bogiem niewątpliwie najbardziej zawistnym, najbardziej próżnym, najbardziej okrutnym, najbardziej niesprawiedliwym, najbardziej krwiożerczym, jest największym despotą i największym wrogiem godności i wolności ludzkiej.
- Stworzenie kultu Boga jako władcy w prostej linii doprowadziło do tego, iż człowiek stał się niewolnikiem przesądów i zabobonów głoszonych przez „przedstawicieli boga”.
- W chrystianizmie znajduje pełny wyraz istota wszelkiej religii: systematyczne i bezwzględne zubożanie, unicestwianie i poniżanie człowieka gwoli większej chwały istoty boskiej.
- W tym krwawym misterium zawsze ofiarą jest człowiek, kapłan zaś, który też jest człowiekiem, ale uprzywilejowanym przez łaskę – bożym katem; dlatego duchowni wszystkich religii, ci najlepsi, najbardziej humanitarni, mają niemal zawsze w głębi serca – a jeśli nie w sercu, to w wyobraźni, myśli, w uczuciach swych – każdy z nich kryje coś okrutnego i krwiożerczego.
- Wszystkie religie oraz ich bogowie, to nic innego jak wytwór fantazji łatwowiernych i naiwnych ludzi, którzy jeszcze nie dorośli do tego, by wznieść się w rejony czystego rozumowania i wolnej myśli, opartej na nauce.
- Wszystkie religie są okrutne, wszystkie mają fundamenty we krwi; opierają się bowiem głównie na idei ofiary, czyli prowadzą do nieustannej rzezi Ludzkości poddanej nienasyconej zemście Boskości.
- Zaciekłość, z jaką rządy bronią religii, dowodzi,, że z religią musimy walczyć dopóty, dopóki jej nie unicestwimy całkowicie.
- Kto nie cierpiał ten nie jest wolny, a bez wolności nie ma miłości, bez miłości nie ma szczęścia, nie ma błogości.
- Pragnę dla każdego takiej wolności, w której wolność jednych nie będzie kamieniem granicznym dla drugich, lecz w której znajdą oni potwierdzenie oraz możliwość rozszerzenia swojej wolności w nieskończoność; pragnę wolności jednostki, nieograniczonej przez wolność wszystkich, wolności w solidarności, wolności w równości; wolności tryumfującej nad brutalną siłą i zasadą władzy, która była zawsze tylko idealnym wyrazem tej siły; wolności która obaliwszy wszystkich bożków niebiańskich i ziemskich, stworzy i zorganizuje nowy świat na gruzach wszystkich Kościołów i wszystkich Państw.
- Wolność absolutna i miłość absolutna – oto nasz cel; wyzwolenie ludzkości i całego świata – to nasze przeznaczenie.
- Wolność albo jest pełna albo jej w ogóle nie ma, bez wolności nie ma rozumu, nie ma sprawiedliwości, nie ma dobrobytu, nie ma człowieczeństwa.
- Wolność i pomyślność zbiorowa są rzeczywiste tylko wówczas, jeżeli reprezentują sumę wolności i pomyślności indywidualnych.
- Wolność jest niepodzielna, nie można odciąć cząstki wolności nie zabijając jej całkowicie. Ta mała cząstka, którą odetniecie – stanowi istotę mojej wolności.
- Свобода неделима: нельзя отсечь ее часть, не убив целиком. Малая часть, которую вы отсекаете,-- это сама сущность моей свободы. (ros.)
- Źródło: Федерализм, социализм и антитеологизм [w:] Философия. Социология. Политика., Правда, 1989.
- Wolność jest ostatecznym celem rozwoju ludzkiego.
- Cywilizacja gnije, barbarzyństwo nie osiągnęło jeszcze dostatecznej siły (…) chciałoby się dożyć wielkiego dnia Nemezis (…) Niech moi przyjaciele budują – ja pragnę zniszczenia, ponieważ jestem przekonany, że budować w martwocie ze zgniłych materiałów jest syzyfową pracą i że tylko z wielkiego zniszczenia mogą powstać nowe materiały, a z nich nowe organizmy
- Źródło: H. Temkinowa, Bakunin i antynomie wolności, Warszawa 1968
- Poza społeczeństwem człowiek nie tylko nie byłby wolny, lecz nie zdołałby się nawet przeobrazić w prawdziwego człowieka, to jest istotę posiadającą świadomość swego istnienia, istotę czującą, myślącą i mówiącą.
- Źródło: M.A. Bakunin, Pisma wybrane, Warszawa 1968
- Społeczeństwo jest naturalnym sposobem istnienia zbiorowości ludzkiej. Społeczeństwem nigdy nie rządzą kanony prawne, lecz obyczaje i tradycja. Bodźcem rozwoju społeczeństwa nie jest myśl i wola prawodawcy, lecz inicjatywa poszczególnych jednostek.
- Źródło: M.A. Bakunin, Pisma wybrane, Warszawa 1968
Inne
[edytuj]- Radość niszczenia jest równocześnie radością tworzenia.
- Die Lust der Zerstörung ist auch eine schaffende Lust. (niem.)
- Źródło: Die Reaktion in Deutschland, 1842